wtorek, 3 czerwca 2014

Wielkie Oblężenie

W 1530 roku na Maltę przybywają Joannici kilka lat wcześniej wypędzeni z Rodos. Początkowo traktują wyspę jako swoją tymczasową siedzibę i stosunkowo niewiele w nią inwestują. W 1565 roku Maltę najeżdża turecka flota w sile około 30 000 żołnierzy. Rozpoczyna się Wielkie Oblężenie trwające od 19 maja do 8 września, kiedy to przed tureckimi najeźdźcami broni wyspę zaledwie 700 rycerzy i około 8000 Maltańczyków. Obrońcami dowodzi siedemdziesięcioletni wielki mistrz zakonny Jean Parisot la Vallette. W rejonie dzisiejszej stolicy Malty trwa prawdziwa jatka. Opisy walk mówią o epizodzie, kiedy to Turcy ścinają kilku rycerzy, a ich bezgłowe ciała krzyżują i spuszczają na wody zatoki. W odwecie Joannici ścinają tureckich więźniów i używają ich głów jako armatnich kul, którymi ostrzeliwują turecką flotę. 7 września przybywają z Sycylii posiłki i ostatecznie obrońcom wyspy już dzień później udaje się przegnać turecką flotę.

Przed 1565 rokiem półwysep Sceberras, na którym położone jest miasto, był niezamieszkały i nieufortyfikowany - z wyjątkiem Fortu Elmo na jego końcu. 28.03.1566 Rycerze Św. Jana rozpoczynają budowę nowego miasta. Jego projekt stworzył, przysłany przez papieża Piusa IV włoski architekt, uczeń Michała Anioła, Francesco Laparelli. Mówi się, było to pierwsze w Europie w pełni zaplanowane i wedle tego planu zbudowane miasto. Szczyt półwyspu wyrównano, zaplanowano siatkę prostych, przecinających się pod kątem prostym ulic, które umożliwić miały cyrkulację powietrza i pozwolić, by morska bryza chłodziła miasto oraz budowę wysokich budynków, które dawać miały cień ulicom. W poprzek półwyspu przekopano, a właściwie wykuto, wielką fosę. Głęboka na 18m, szeroka na 20, długości niemal kilometra, chronić miała miasto od strony lądu. Miasto opleciono potężnymi murami. W obliczu tureckiego zagrożenia, główne założenia architektoniczne udało się zrealizować w zaledwie 5 lat! Miasto zyskało nazwę od nazwiska bohatera z 1565 roku.




1 komentarz:

  1. Mała poprawka. :) W 1571 roku została przeniesiona siedziba zakonu do Valletty, wiele budynków jak np. oberże poszczególnych języków nie były jeszcze ukończone, a dla przykładu konkatedra św. Jana powstawała w latach 1573-78.
    Więc tak naprawdę Vallette budowano jeszcze przez wiele lat. Poza tym nie do końca wszystkie założenia architektoniczne udało się wdrożyć Joannitom. Np. według planów teren półwyspu miał być wyrównany z czego zrezygnowano ze względu na istniejące zagrożenie ponownym atakiem. Dodatkowo całość miasta miała być podzielona na dwie części, jedna zamieszkiwana tylko przez zakonników.
    Ale i tak Valletta jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń